sobota, 21 maja 2011

Dni Wisły

Brykałam dziś na placu zabaw.

Potem przy pomniku Sapera czekałam na Zuzię, umilałam sobie czas zjeżdżając z murku wzdłuż schodów.



Nad Wisłą spotkałyśmy jeszcze Patrycję i we trzy szalałyśmy na dmuchanych zabawkach. A potem długo stałyśmy w kolejce by popłynąć Optymistem.

Tak się zmęczyłyśmy tym czekaniem, że musiałyśmy chwilę poleniuchować.


A gdy już odpoczęłyśmy, poszłyśmy jeszcze na pajęcznę na placu zabaw przy ul. Wilanowskiej.




sobota, 14 maja 2011

Port Wisła

Dziś wybraliśmy się zobaczyć otwarty już Port Wisła. Leniuchowałam w hamaku.

Wspinałam się na ściankę.
I w ogóle miejsce mi się podobało.


niedziela, 8 maja 2011

Dzień Ziemi

Pojechaliśmy na obchody Dnia Ziemi na Pola Mokotowskie. Po drodze spodobał mi się pewien rower.

Byliśmy umówieni z Zuzią i jej mamą, ale na miejsu nasza grupka trochę się rozrosła.


Było mnóstwo atrakcji: chlapanie w wodzie...


prace plastyczno-ekologiczne


atrakcyjne stoisko nadleśnictwa, gdzie tym razem wystylizowała się Zuzia

a po malowaniu buziek zjadałyśmy się watą cukrową.







sobota, 7 maja 2011

Zaległe imieniny mamy

Z okazji imienin mamy mieliśmy dziś gości. Głównie doroisłych, ale na szczęście była też Basia.