niedziela, 26 grudnia 2010

26.12.2010 r. U babci Tereski

Drugi dzień świąt spędziłam u babci Tereski. Spotkałam tam swoje siostrzyczki cioteczne: Basię i Emilkę. I znowu były prezenty!
Dostałam kucyka z wymienianymi włosami i nowego chomika ZhuZhu
Moje siostrzyczki Mikołaj też obdarował.
Świetnie bawiłam się z Emilką - zbudowałyśmy sobie domek namiot.
A potem wspólnie jadłyśmy najpyszniejsze cisto babci - pieczone z sercem.
A gdy wróciliśmy do domu, mama pomogła mi zrobić piękny błyszczący tatuaż motylka (też z prezentów od Mikołaja).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz