Wybrałam się z mamą do Łazienek.
Na warsztaty rodzinne "Łazienkowi opowiadacze". W Pałacu na wodzie wysłuchałam salamandrzej historii o magicznej krowie.
A potem w Kordegardzie o żabie plującej kamieniami, dlatego nauczyłam się robić piękne kamienie i skaczącą żabkę-origami.
Po zajęciach szukałam z mamą śladów wiosny...
dziwów natury...
i pięknych widoków.
A wracając z Łazienek, otworzyłyśmy "sezon fontannowy".
Pojechaliśmy też z tatą do wuja Jacka - BLUE SKY.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz