Dziś wybrałam się w podróż z misiem Paddingtonem - do Londynu! I to nie ruszając się z Warszawy ;) Mama popijała kawę w KredKa Fe, a ja podróżowałam w wyobraźni i jadłam deser z angielską królową.
Wiem jakie autobusy jeżdżą w Londynie.
I co znaczy "five o'clock"
KredKa ma wiele fajnych zakamarków.
A wracając do domu wstąpiłyśmy z mamą na plac zabaw w Parku Ujazdowskim, niestety deszcz nas szybko przepędził.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz